Opis |
Książka, którą trzymasz, drogi Czytelniku, to profesjonalny podręcznik dobroczynnej magii Wicca.
Kolejne lekcje, krok po kroku, prowadzą na coraz wyższy poziom magicznych możliwości, podają jak stworzyć bardzo dobry magiczny warsztat, rozwijają wrażliwość, uważność i miłość do otaczającego świata.
Magia Wicca to wspaniały sposób na poprawę sytuacji materialnej, na znalezienie odpowiedniego partnera, na rozbudzenie w sobie nowych możliwości i mocy.
Dobroczynna magia Wicca działa! Sprawdź to w swoim życiu!
Spis treści:
Z mojej księgi cieni (dziennik magiczki)..... 13
Moje doświadczenia z Tradycją Faerie w tym życiu..... 14
Odnowienie starożytnej praktyki..... 17
Duch między światami ..... 19
Przygotowanie do porywającej podróży ..... 20
Co zyskasz, krocząc ścieżką szamanizmu..... 20
Czego oczekiwać po szamańskiej podróży..... 23
Jak posługiwać się tą książką..... 26
Dyscyplina szamańska i samozniszczenie..... 29
Dla zaawansowanych..... 31
Lekcja pierwszego tygodnia.....
Starzy Bogowie błogosławią nas we wszystkim, co robimy ..... 33
Błogosławieństwo dla twojej pracy..... 33
Miłość to dziedzina nauki, nauka jest mistyczna..... 36
Zdrowa kapłanka naprawi wszystko wokół..... 38
Lekcja drugiego tygodnia.....
Kochaj swoje ciało i zachowaj czystość ducha ..... 42
Kojące światło miłości..... 42
Wielka Matka daje życie i śmierć..... 45
Księga cieni..... 51
Proces zmian..... 53
Lekcja trzeciego tygodnia.....
Być prawdziwym człowiekiem to być prawdziwym bogiem ..... 55
Bóg życia..... 55
Lekcje mityczne..... 59
Nieskończone oczyszczanie..... 62
Proces zmian ..... 66
Lekcja czwartego tygodnia.....
Ołtarz jest miejscem mocy ..... 69
Ołtarz celtycki..... 69
Budowanie celtyckiego ołtarza..... 71
Nasze wnętrze jako ołtarz ..... 79
Trochę więcej o celtyckim ołtarzu w codziennym życiu..... 80
Lekcja piątego tygodnia.....
Dziecko tańczące w deszczu ..... 82
Przedrytualne oczyszczenie..... 82
Prymitywna duchowość, poezja i moc..... 84
Melektaus i jego upadek z niebios..... 89
Szamańskie bezpieczeństwo..... 91
Lekcja szóstego tygodnia.....
Dary Wielkiej Matki: przyjemność, władza, czystość, wideo i wszystko, co nam potrzebne ..... 99
Magiczna kąpiel: dla zwykłej pogańskiej przyjemności kąpania się ..... 99
Matka ma wszelką moc i postacie w sobie..... 101
Prawdziwa duchowość jest ludzka i praktyczna..... 104
Jeszcze więcej czystości..... 104
Lekcja siódmego tygodnia.....
Szukanie niewyczerpanych źródeł mocy ..... 105
Pozyskanie większej mocy..... 105
Rytuał Wdychania Mocy..... 106
Magia jest poezją: poezja jest magią..... 110
Trochę więcej na temat magicznego pamiętnika..... 112
I więcej na temat mocy..... 113
Lekcja ósmego tygodnia .....
Być całością ..... 117
Anatomia psychiki trzech dusz..... 117
Modlitwa Ha..... 120
Magia dla domu..... 122
Lekcja dziewiątego tygodnia.....
Duma i seks są święte ..... 133
Wiedźma szuka dumy..... 133
Seks..... 135
Mówimy Bogom: Dziękuję ..... 140
Lekcja dziesiątego tygodnia.....
Nie bądź samotna ..... 142
Jesteśmy częścią Ziemi..... 142
Magiczna Formuła w zarysie, z dodatkowymi instrukcjami..... 144
Akceptacja samej siebie..... 146
Rozmowa z Bogiem..... 149
Miejscowe prace oczyszczające..... 150
Więcej o postaciach Bogini..... 151
Lekcja jedenastego tygodnia.....
Wicca - jej etyka i prawa ..... 152
Psychiczna fizyczność ..... 152
Serce ciemności ..... 166
Lekcja dwunastego tygodnia .....
Zdrowy duch oznacza podążanie ku dobrym stronom życia ..... 177
Rzucanie zaklęć o dobre strony życia..... 177
Techniki wizualizacji..... 178
Wybór twojego magicznego celu..... 183
Zaklęcie Samo w Sobie..... 185
Lekcja trzynastego tygodnia.....
Czara miłości ..... 189
Zaklęcie Miłosne..... 189
Lekcja czternastego tygodnia.....
Dokądkolwiek pójdziesz, tam znajdziesz moc ..... 210
Wiedźma zawsze kontroluje sytuację..... 210
Kiedy, jak i dlaczego używać Magicznej Formuły..... 214
Jak stworzyć własne rytuały..... 215
W prostocie jest moc..... 217
Rytuał nierytualny ..... 218
Każda chwila niesie unikalną magię do twojej dyspozycji ..... 220
Służenie kosmosowi i utrzymywanie gwiazd na niebie ..... 221
Zakończenie tego etapu na twojej drodze do szamanizmu..... 223
Lekcja piętnastego tygodnia.....
Wesołe spotkanie i wesołe pożegnanie ..... 226
Dalej drogą do Faerie..... 226
Wesołe spotkanie i wesołe pożegnanie..... 247
Dodatek 1. Świadectwo ukończenia..... 249
Podziękowania ..... 250
RYTUAŁY.....
Błogosławienie ścieżki..... 34
Błogosławienie ścieżki, część 2..... 40
Stawanie się Boginią ..... 50
Świeca Honoru..... 57
Oczyszczenie poprzez Ziemię..... 64
Przedrytualne oczyszczenie..... 82
Rytuał piękna i obfitości ..... 90
Uziemienie..... 95
Opieka Matki..... 102
Kontemplacja energii..... 108
Ćwiczenie oddechowe..... 108
Rytualne wdychanie mocy..... 109
Modlitwa Ha..... 120
Krąg Bezpieczeństwa..... 125
Oczyszczenie przez Wodę..... 139
Uziemienie nr 2..... 142
Zaklęcie Akceptowania Siebie..... 147
Ochrona innych..... 156
Leczenie ciemnością ..... 172
Zaklęcie Samo w Sobie..... 185
Puchar miłości - Zaklęcie Miłosne..... 190
Oczyszczanie Naczynia, część 1..... 191
Oczyszczanie Naczynia, część 2..... 198
Napełnianie Naczynia ..... 202
Umieszczenie Naczynia na Ołtarzu..... 204
Zmiana Nastroju..... 215
Skarga do Bogów..... 218
Leczenie Kosmosu..... 221
Prosty Ryt Pochwały i Świętowania..... 224
Oddech Buddysty..... 240
Odpoczynek w Ciemności Matki..... 240
Szacunek dla Ojca..... 240
Fragment:
Uczelnia, której byłam studentką, miała dwa kampusy oddzielone od siebie lasem. Często musiałam przechodzić przez ten las wieczorem lub w nocy, a ścieżka nie była oświetlona. Bałam się. Wierzyłam, że lud Faerie mieszka w tym lesie, więc biegłam tak szybko, jak to możliwe, myśląc, że chce mnie porwać i okrutnie traktować.
Mało wiedziałam wówczas o ludzie Fey - nie wiedziałam, że to miła rasa i że ja sama jestem magiczką, w której żyłach płynie krew Fey. Faerie z tego lasu musieli mnie wołać, a ja bałam się tego zewu, bo nic o nich nie wiedziałam. Później jednak ukończyłam wyjątkowe i o surowych zasadach siedmioletnie szkolenie pod kierunkiem Wiktora Andersona, aby stać się celtycką szamanką poprzez adoptowanie mnie do rodziny Wiktora, która uprawiała celtycki szamanizm - zwany również Tradycją Faerie - w starej, nietkniętej formie. Tradycja Wróżek jest dziedziną wikańską, w szczególny sposób podporządkowaną głębokiej wewnętrznej transformacji i to jest podstawą niniejszej książki.
A przy okazji, skoro większość ludzi nie wie, kto to jest Wiktor Anderson: jest znawcą szamanizmu celtyckiego i hawajskiego; po cichu przyuczył większość praktyków ruchu skupionego wokół Bogini. Gdyby zapytać, co właściwie daje mu prawo uczenia innych, Wiktor mógłby odpowiedzieć, że studiowanie szamanizmu nie daje stopnia naukowego. Mądrość Wiktora mówi sama za siebie: można znaleźć jego nazwisko w uzupełnieniach lub dedykacjach wielu książek poświęconych spirytualizmowi lub też wspomina się go jako źródło wiedzy w głównej treści tych książek.
Wszystko, co mówię o magii lub o Wicca w tej książce, jest charakterystyczne dla Tradycji Faerie. Wszystko, o czym tu mówię, dotyczy mojej tradycji. Na dodatek, piszę tylko o niektórych dziedzinach Faerie - o tych, których mnie uczono i o tych, które sama rozwinęłam. Będę posługiwać się terminami celtycki szamanizm, Wicca, duchowość Bogini, Stara Religia, Stare Sposoby, magia i będę używać terminów podobnych jako synonimów. Będę traktować słowa wiedźma, pogański, szamanka, kapłan, mistyczny i magiczny w ten sam sposób. Ten przegląd Tradycji Faerie zawiera niektóre z jej dominujących cech.
Tradycja Faerie została wyraźnie wzbogacona przez Lud Fey - zarówno duchowo, jak i w sposób magiczny. Ciągle jeszcze Tradycja Faerie jest nazwą użytą w sposób niewłaściwy, nowoczesna nazwa dla czegoś, co niegdyś nie miało nazwy. Magia, którą uprawiają czarodziejki Tradycji Faerie, jest ciągle bardzo ludzka i należy do Fey tylko w mniejszym lub większym stopniu, w zależności od osobistych skłonności nauczyciela. W tej książce czytelnik rzadko natknie się na słowa opowiadające o Małych Ludziach, choć ich magia i zasady moralne są w nią wplecione. Magia Faerie musi pozostać subtelna, bo inaczej stanie się swoją własną parodią.
Tradycja Faerie jest czarnoksięstwem praktykowanym kiedyś przez wiejskie czarodziejki. Przekazywana była w rodzinach z pokolenia na pokolenie. Choć to dziedzina ściśle związana z feminizmem i buduje zdrowie psychiczne, jej początki są o wiele starsze i bardziej odległe od tych dwóch dwudziestowiecznych rozwojów; jest to proces i paradygmat sam w sobie.
Kapłani celtyccy oddawali cześć Bogini i Bogowi bez wzniosłych stereotypów gatunkowych w uświęconej kosmologii.
Większość tradycji wikańskiej nalega na to, żeby przed rozpoczęciem czarów rozpiąć magiczny krąg. Praktyczna Tradycja Wróżek nie zgadza się z ta praktyką. Jeśli mam użyć magii w taki sposób, w jaki robili to starożytni Celtowie - jako naturalnego porządku dnia, w ciągu dnia, podczas mycia naczyń - nie mogę rozpiąć magicznego kręgu dla każdej cząstki czarów, które czynię.
W tym samym duchu, praktyki odczynia się bez dodatkowych pułapek takich, jak magiczne różdżki, czy rytualne gesty. Jeśli magia i duchowość mają mieć prawdziwe zastosowanie w życiu, musisz być w stanie użyć ich w każdej chwili. Nie da się dyskretnie przeprowadzić rytuału w autobusie, jeśli wymaga uniesienia rąk w górę i wykrzyknienia: Bogini, przybądź najgłośniej jak potrafisz, a potem uderzenia środka czoła magiczną różdżką. Magii Celtów można używać wtedy, gdy jest taka potrzeba, a wrażliwość i majestat, których zdaje się brakować, gdy rytuał jest prosty i bezpośredni, wzrasta stopniowo w miarę jak magia zostanie zinternalizowana jako cześć twej duszy i ciała.
Kapłaństwo celtyckie podkreśla osobistą czystość jako podstawową, regularną praktykę. Kryształy, rytualne puchary i kadzidła są nie tylko bezwartościowe, lecz niebezpieczne, chyba że jest to narzędzie podstawowe samo w sobie. Nie zrozumcie mnie źle: uwielbiam rekwizyty jako czarownica - jestem Amerykanką - lecz przygotowując się do dużego obrzędu, wkładam na siebie czerwoną welwetową szatę do ziemi, z renesansowym trenem i poświęconym ozdobnym kołnierzem z chwastami, i ze sztucznymi perłami, i rubinami, upewniam się, że głowa jest prosto! Każde zaklęcie, jakie rzucamy w przestrzeń wszechświata, najpierw przechodzi przez nas samych, kimkolwiek jesteśmy - my, którzy nadaliśmy mu kształt. Magia jest jak inne dzieła sztuki; charakter twórcy zostaje weń wpisany na stałe i nie da się go wymazać. Więc tak jest z zaklęciem: jeśli jesteś nieodpowiednim człowiekiem, tak samo będzie z zaklęciem. Prace oczyszczające są również istotną częścią stosunku Tradycji Faerie do wewnętrznego rozwoju.
Tradycja Faerie jest też drogą barda. Kapłanów celtyckich, którzy nauczali o Starej Religii poprzez pieśni, opowieści, mity i poezję nazywano bardami. Kapłan Wróżek układał również obrzędy.
I tak, kapłaństwo celtyckie koncentruje się na rozwijaniu umiejętności technicznych dotyczących psychiki. Jak wkrótce zobaczycie, tradycja w tej książce nosi piętno Fey i pierwotnej formy czarnoksięstwa. Tak więc czerpiemy z nieujarzmionych mocy, starając się uczynić trening magiczny zwyczajem.
|